środa, 19 września 2007

Afrodyzjaki - sposób na uwiedzenie mężczyzny

Aby nie stracić szansy, jaką daje nam przyroda decydujemy się na wizyty w salonach SPA, z lubością nakładamy najróżniejsze kremy wyszczuplające, wylewamy siódme poty na aerobiku, robimy wszystko żeby nasze ciało wyglądało pięknie, młodo i atrakcyjnie.
Zapominamy jednak o tym, że piękne ciało i zgrabna sylwetka to tylko niewielka część z planu, jaki możemy wykonać, aby uwieść wymarzonego mężczyznę. Zgodnie ze staropolskim przysłowiem „przez żołądek do serca” możemy zaserwować naszemu wybrankowi kolację, która oprócz wartości odżywczych będzie kryła w sobie moce, jakich on nawet nie podejrzewa. Wszystko to zawdzięczamy afrodyzjakom, czyli substancjom zawartym w niektórych produktach spożywczych, które pobudzą erotycznie niczego nieświadomego mężczyznę zwiększając jego możliwości seksualne. Do najmocniejszych pod względem działania, a przez to najbardziej skutecznych afrodyzjaków, zalicza się małże, krewetki, ostrygi, ośmiornice oraz homary. Wymienione owoce morza zawierają, bowiem fosfor, wapń, cynk, jod, żelazo i witaminy z grupy A, B i D, a więc składniki wzmagające podniecenie i seksualny apetyt. Możemy dodatkowo wzmocnić działanie afrodyzjaków przyprawiając je odpowiednimi przyprawami takimi jak: imbir, wanilia, yohimba, korzeń mandragory, żeń-szeń lub cynamon. Nie zapominajmy, że odrobina alkoholu do kolacji odpręży nas i zrelaksuje, co dodatkowo może wpłynąć na poziom hormonów w naszych organizmach.


Na kolację z ukochanym wybrałabym ostrygi w wykwintnym sosie winnym.

Do przygotowania kolacji będziemy potrzebować:

24 sztuk ostryg, 100 ml czerwonego wina, 100 ml sherry (białe hiszpańskie wino), 2-3 łyżki octu balsamicznego, 1 szalotki (lub cebuli), 2 ząbków czosnku, 2 żółtek, 100 g masła, 2 cytryny do dekoracji.

Sposób przygotowania:

W małym rondlu rozpuszczamy masło i odstawiamy do wystygnięcia.
W międzyczasie w osobnym rondlu rozgrzewamy oliwę i dodajemy posiekaną szalotkę lub jedną małą, czerwoną cebulę. Smażymy przez 1 minutę i dodajemy posiekany drobno czosnek. Po chwili dodajemy czerwone wino, sherry i ocet balsamiczny, doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień i gotujemy przez kolejne 2-3 minuty. Rozpuszczone masło mieszamy z żółtkami na jednolitą masę. Sos ściągamy z ognia i dodajemy do niego masło wymieszane z żółtkami. Mieszamy, aż uzyskamy jednolitą, gęstą masę. Ostrygi otwieramy i razem z głębszą połówką muszli układamy na półmisku pełnym lodu. Do małych miseczek wlewamy sos i układamy pomiędzy ostrygi. Następnie potrawę dekorujemy ćwiartkami cytryn. Przed podaniem skrapiamy ostrygi sosem według uznania.


Oczywiście na żadnej romantycznej kolacji nie może zabraknąć deseru.
Na deser zaproponowałabym owoce sezonowe zalane słodziutkim koglem-moglem. Zawarta w żółtku jaja witamina E, potocznie zwana witaminą młodości, z pewnością doda nam energii i wprawi we wspaniały nastrój, na którym przecież tak nam zależy. Żółtka zawierają dodatkowo lecytynę, cynk, i selen zwiększając męską płodność.


Do przygotowania deseru będziemy potrzebować:

4 żółtka, 6 łyżek cukru, 4 łyżki białego wina, poziomki

Sposób przygotowania:

Do dużej miski wbijamy żółtka, wsypujemy 3 łyżki cukru, i ucieramy. Lekko podgrzewamyna parze, dodajemy wino. Do kremowego kogla-mogla dodajemy poziomki.


Drugim niezawodnym zestawem na romantyczną kolację mogłyby być krewetki w sosie imbirowym.

Do przygotowania kolacji będziemy potrzebować:

4 dymki, mały kawałek korzenia imbiru, 2 łyżki stołowe sherry, 2 łyżki stołowe syropu żeńszeniowego, 2 łyżki stołowe sosu sojowego, 10 dużych krewetek, sól, pieprz

Sposób przygotowania:

Dymki należy drobno posiekać a korzeń imbiru zetrzeć na drobnej tarce. Oba te składniki wrzucamy na rozgrzaną oliwę. Następnie dodajemy 2 łyżki stołowe sherry, 2 łyżki stołowe syropu żeńszeniowego, 2 łyżki stołowe sosu sojowego. Doprowadzamy sos do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez 2 minuty. Wkładamy krewetki, przykrywamy patelnie a całość gotujemy przez około 3 minuty. Doprawiamy do smaku.


Na deser proponuję krem wiśniowy.

Do przygotowania deseru będziemy potrzebować:

15 dag wiśni [z kompotu] , 1/4 szkl cukru , 1/3 szkl bitej śmietany , 2 żółtka , 1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej , laska wanilii, 1 kieliszka likieru kawowego , 10 ziarenek kawy do dekoracji

Sposób przygotowania:

Laski wanilii roztrajamy wzdłuż i wyskrobujemy dokładnie miąższ. Żółtka i jajko ubijamy z cukrem i wanilią na parze. Pod sam koniec ubijania dodajemy kawę. Masę należy wystudzić a następnie połączyć z bitą śmietaną i likierem kawowym. Krem rozkładamy do pucharków, przekładamy go odsączonymi wiśniami. Na sam koniec dekorujemy ziarenkami kawy.

Tak przyrządzone dania to gwarancja sukcesu. Na potwierdzenie tych słów mogę Wam powiedzieć, że po tego rodzaju kolacjach doszło mi kilka nowych obowiązków. Między innymi odbiór dziecka z przedszkola…:)

Aneta Łańcuchowska,
Elżbieta Duda
SetPoint Doradztwo Żywieniowe

www.setpoint.pl

Brak komentarzy: