piątek, 31 sierpnia 2007

Dlaczego nie mam chłopaka?

Pierwsza miłość, pierwsze zauroczenie, pierwsze rozczarowanie... Pierwsza radość, pierwsze łzy, pierwszy pocałunek... O tym właśnie marzą nastolatki, ale nie tylko.

Coraz częściej dojrzałe i wykształcone kobiety są same. Z wyboru, czy z konieczności? Czy aż tak trudno jest trafić na tego jedynego? Lub chociaż na mężczyznę, któremu można zaufać? Wszystko się zmieni, kiedy zrozumiesz, że problem tkwi głównie w Tobie! Tak w Tobie! To nie świat jest beznadziejny! To Ty jesteś zagubiona i zakompleksiona! Zdobądź pewność siebie! Wypnij pierś do przodu i powiedz, że od dziś koniec z płakaniem w poduszkę, że... jesteś fajna, tylko nikt jeszcze o tym nie wie!

Bo skoro sama siebie nie akceptujesz, to dlaczego miałby to uczynić inny chłopiec? Jak miał się z Tobą zakolegować skoro zakompleksiona zawsze chodziłaś oglądając trawnik lub asfalt? Aby zdobyć kolegę, który mógłby być przyjacielem wystarczy być sobą! Wcale nie trzeba się wyzywająco malować i ubierać. Nie trzeba co weekend biegać do dyskoteki! Trzeba z każdym napotkanym człowiekiem nawiązać kontakt wzrokowy! Trzeba chodzić z uśmiechem na twarzy! Od razu ludzie postrzegają nas lepiej. Kiedy mamy dobry humor - on udziela się innym, nawiązujemy kontakty, być może wieloletnie przyjaźnie, a może długoletnie związki...

Zanim kolejny raz zaczniesz płakać w poduszkę i mówić jaka to jesteś zła na cały świat - ubierz się gustownie, ale wygodnie i wyjdź na spacer. Idź z uśmiechem na twarzy, nawiązuj kontakt z każdym, kto idzie naprzeciw. Odwzajemniaj uśmiechy i nie uciekaj wzrokiem, bo tam właśnie idzie on.

Jeśli masz na tyle siły przywitaj się z nim, rozpocznij rozmowę, możesz powiedzieć, ze właśnie się nudziłaś i postanowiłaś spacerować. W zdobywaniu przyjaciół nie uznawaj powiedzenia: "Mahomet nie przyszedł do góry, więc góra przyszła do Mahometa"! Od dziś zacznij nowe życie. Wyjdź z domu i z uśmiechem od ucha do ucha rozpocznij swoją życiowa przygodę i nie zapomnij dać znać jak Ci poszło... Pamiętaj, że każdy początek jest trudny, ale to właśnie praca czyni mistrza...

Brak komentarzy: